Urządzanie imprez w domu czy też wyjścia do znajomych wymagają od nas przestrzegania pewnych zasad, w tym tych dotyczących ciszy nocnej. Czym ona jest i czy faktycznie obowiązuje w Polsce?
Pojęcie ciszy nocnej zostało wprowadzone w formie zwyczajowej. Chodziło o to, aby wydzielić czas, w którym każdy w ciszy będzie mógł się zregenerować i wyspać. Problem hałasu dotyczy nie tylko blokowisk i głośnych sąsiadów, ale też ludzi hałasujących latem na otwartej przestrzeni. W takich warunkach trudno jest faktycznie zasnąć mocnym, nieprzerwanym snem. Cisza nocna jest więc to czas, w którym nie można zakłócać innym wypoczynku.
Jak do pojęcia ciszy nocnej odnosi się polskie prawo? Przede wszystkim pojęcie to nie jest w nim uregulowane. Zdaniem sądów cisza nocna trwa od 22 do 6 rano. Nie jest to jednak ograniczone faktycznymi przepisami. Choć przepisy mówią o karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, jeśli ktoś zakłóca spokój lub spoczynek nocny, to nie ma sprecyzowanego jednoznacznego rozumienia pory, w której obowiązuje taki zakaz. W efekcie określenie „ciszy nocnej” pozostaje do uregulowania przez wspólnotę mieszkaniową, nie zaś przez władze miasta.
Zarząd wspólnoty może określić w swoim regulaminie inne godziny obowiązywania ciszy nocnej, nie zaś te, które zwyczajowo zostały przyjęte.
W związku z tym, że cisza nocna nie jest tożsama porze nocnej i obowiązuje w określonych godzinach np. między 22 a 6 rano, przypadki naruszania przepisu prawa w tych godzinach mogą skończyć się interwencją policji. Jeśli jednak ktoś hałasuje poza tymi godzinami, czyli przed 22 lub po 6 rano to zgłoszenie tego faktu policji nie przyniesie żadnego rezultatu. Poza godzinami objętymi ciszą nocną interwencja policji nie jest możliwa.
Tym bardziej bezzasadne byłoby nałożenie mandatu bądź skierowanie sprawy do sądu. Trzeba jednak brać pod uwagę to, że w określonych przypadkach cisza nocna może trwać dłużej, więc będąc w gościach, powinniśmy zapoznać się z obowiązującymi zasadami danej wspólnoty mieszkaniowej.
W przypadku trudności z uzyskaniem ciszy w odpowiednich godzinach, warto skontaktować się z policją lub strażą miejską. W wyniku interwencji sąsiedzi mogą otrzymać upomnienie, jeśli faktycznie naruszali przepisy, a przy powtarzaniu się tej sytuacji może dojść do wystawienia mandatu lub skierowania sprawy do sądu.
Szczegółowe regulacje dotyczące ciszy nocnej są podejmowane w kodeksie cywilnym, a dokładniej przy regulacjach poświęconych stosunkom sąsiedzkim. W prawie wskazane jest to, że szkodliwe może być zakłócenie ciszy nocnej ponad przeciętną miarę. Pojęcie to nie dotyczy subiektywnej opinii wrażliwego sąsiada, ale przesłanek obiektywnych, które mówią o tym, jakie może być akceptowalne natężenie hałasu dla danej miejscowości. Jest to połączone z typem aglomeracji miejskiej, więc inaczej traktowane będzie hałasowanie w miejscowości wypoczynkowej, a inaczej w centrum wielkiego miasta, gdzie nieraz zwykły, nocny ruch uliczny potrafi być niezwykle głośny.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 14 maja 2002 roku dopuszczalna miara zakłóceń jest ustalana poprzez zastosowanie odpowiednich kryteriów obiektywnych. W związku z tym normy administracyjne mają jedynie znaczenie pomocnicze i nie są kluczowym kryterium.