Gorące dni lata coraz bliżej. Kiedy przychodzi do nas fala upałów, nawet jeśli lubimy wysokie temperatury, często marzymy o skutecznym sposobie schłodzenia się. W tym celu świetnie sprawdza się patent, który znają i z powodzeniem stosują Grecy czy Włosi, a mianowicie frappe, czyli mrożona kawa. Jak ją przygotować w iście włoskim stylu, tak aby była pyszna i przyjemnie chłodziła? Oto kilka sprawdzonych przepisów.
Frappe to doskonały sposób na radzenie sobie z wysokimi temperaturami latem. To kawa mrożona pochodząca z Grecji, którą właśnie w tym kraju pije się niemal przez całe dnie w dużych ilościach. Równie popularna, o ile nie bardziej, jest we Włoszech, które możemy uznać niemal za ojczyznę tego kofeinowego trunku. Tradycyjnie jest to napój przygotowywany z kawy rozpuszczalnej i właśnie w tej wersji jest najbardziej znana, chociaż nie zawsze to najsmaczniejsza opcja, a dla prawdziwych kawoszy niemal niedopuszczalna. Prawdziwa włoska frappe musi mieć w sobie dużą ilość mleka, cukru i pianki. Jak ją zrobić samemu w domu?
Do przygotowania domowego frappe będziesz potrzebować kawy rozpuszczalnej, mleka bądź śmietanki, lodu, cukru, a także shakera bądź miksera. Jeśli posiadasz w domu ekspres, zamiast kawy rozpuszczalnej możesz użyć zaparzonego wcześniej espresso.
Do naczynia wsyp łyżeczkę bądź dwie (zależy, jak silny napój chcesz uzyskać) kawy rozpuszczalnej i zalej ją zimną wodą. Na tym etapie możesz dodać również cukier wedle uznania. Następnie całość zmiksuj do momentu pojawienia się satysfakcjonującej Cię piany. Sprawdź, czy na dnie nie ma już nierozpuszczonej kawy. Następnie dodaj kostki lodu i zalej wszystko zimnym mlekiem. Wymieszaj i gotowe. Znasz już najszybszy i najprostszy sposób otrzymania frappe.
Przyjęło się, że Włosi raczej nie uważają kawy rozpuszczalnej za właściwą. W typowo włoskiej wersji tego zimnego napoju musisz użyć zaparzonego espresso. Możesz zaparzyć je w ekspresie bądź kawiarce. W tej opcji najważniejszym dla nas przyrządem będzie barmański shaker, do którego przelewamy podwójne espresso (koniecznie ostudzone!), dolewamy do niego około 100 ml wody i 100 ml zimnego mleka. Dodajemy 2 łyżeczki cukru (możesz użyć również brązowego, ksylitolu bądź stewii).
Teraz nadeszła pora na najbardziej wymagającą część przepisu, a mianowicie na energiczne potrząsanie shakerem, do momentu połączenia się składników, rozpuszczenia cukru i powstania charakterystycznej dla frappe piany. Na koniec do schłodzonej i wypełnionej kilkoma kostkami lodu szklanki ostrożnie przelewamy ciecz. Tak przygotowany napój pijemy przez słomkę, gdyż pianka utrzymująca się na powierzchni może być gorzka.
Jeśli chcesz dać się ponieść wakacyjnemu nastrojowi i zaszaleć, możesz do gotowego frappe dodać również syrop kawowy, karmel, czekoladę, bitą śmietanę, mleko skondensowane, cynamon, kardamon, posypkę, a nawet lody (najlepsze będą waniliowe i śmietankowe), choć uprzedzamy, że wzbogacona wersja może okazać się pięknie podaną bombą kaloryczną.
Ten przepis to wariacja na temat włoskiego frappe, polegająca na zaparzeniu espresso i przelaniu go do kostkarki. Następnie za każdym razem, kiedy mamy ochotę na mrożoną kawę, możemy dwie bądź trzy kostki kawy zalać zimnym mlekiem i dodać cukier.
Zdj. główne: pariwat pannium/unsplash.com