Zastanawiasz się, jak możesz zaoszczędzić na energii elektrycznej w jednoosobowym gospodarstwie domowym? Mamy dla Ciebie kilka praktycznych podpowiedzi, dzięki którym zmniejszysz kwotę na rachunku za prąd i będziesz żyć bardziej ekologicznie.
Zapanowanie nad tym, co jest aktualnie podłączone do gniazdek elektrycznych, bywa problematyczne. Kiedy jednak mieszka się samemu, o wiele łatwiej mieć to na uwadze. Przed wyjściem z domu pamiętaj więc o tym, by wszystkie aktualnie nieużywane urządzenia odłączyć od prądu: ładowarki, zasilacze, sprzęty z trybem stand-by (czuwania). Wbrew pozorom taka przezorność pozwala całkiem sporo zaoszczędzić – być może nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile energii elektrycznej pochłania pozostawianie wpiętych wtyczek.
Tak naprawdę, jeżeli chodzi o urządzenia AGD, w przypadku singli najlepiej sprawdzają się małe modele, fabrycznie przystosowane do niewielkich gospodarstw domowych. Na rynku znaleźć można zmywarki o szerokości 45 cm czy też pralki z pojemnością bębna 3–4 kg. Wiadomo jednak, że nie zawsze jest możliwość wymiany takiego sprzętu na mniejszą wersję. Co więc zrobić, by zaoszczędzić?
Przede wszystkim pamiętaj, że włączanie pralki/zmywarki z połową wsadu mija się z celem. Urządzenie pobierze bowiem nieadekwatną ilość energii elektrycznej do swojej zawartości. Staraj się więc czekać do momentu, aż bęben będzie zapełniony, a kosze odpowiednio załadowane.
Oczywiście istnieje program połowa załadunku, który w tym przypadku świetnie się sprawdzi, ale można go spotkać przede wszystkim w nowszych modelach. Jeśli Twoja pralka/zmywarka takiego nie posiada, wybieraj na przykład cykl eko, który pozwala zaoszczędzić wodę i prąd.
Nie da się ukryć, że bardzo dużo energii elektrycznej pochłania ogrzewanie. Aby temu zaradzić, obniż temperaturę na termostacie w rzadziej używanych pomieszczeniach o jeden stopień. Jak podaje Energa, pozwala to zaoszczędzić nawet 6% całego zużywanego prądu. Oprócz tego dbaj o to, by nie przegrzewać pomieszczeń. Skoro nikt inny z Tobą nie mieszka, nie ma przeszkód, aby na czas wyjścia z domu trochę przykręcić ogrzewanie.
Jakie jeszcze tricki możesz wykorzystać?
Podczas przyrządzania posiłków również możesz wdrożyć kilka prostych nawyków, które pozwolą Ci zmniejszyć rachunki. Po pierwsze nie stawiaj za małych/za dużych garnków na polach grzewczych – wystarczy, by temperatura skupiała się na środku naczynia. Po drugie nie zapominaj o używaniu pokrywek, które przyspieszają zwiększanie temperatury potrawy, a co za tym idzie, skracają czas używania prądu. Gotowanie zbyt dużej ilości wody w czajniku również jest niepotrzebne – wlewaj tylko taką ilość, jaka faktycznie będzie Ci niezbędna.
Oszczędzanie prądu w jednoosobowym mieszkaniu nie jest wcale trudne. Wystarczy wyrobić sobie kilka przyzwyczajeń, które szybko staną się częścią codziennego życia, by odczuć różnicę w budżecie. Powodzenia!
Zdj. główne: Mamun Srizon/unsplash.com